Drodzy Rodzice, witam Państwa serdecznie i dziękuję, że chcecie swoim dzieciom przeczytać informacje ode mnie. Tym bardziej, że mieliśmy w przedszkolu opowiadać o wydarzeniach, które teraz w Kościele przeżywamy.

Kochane Pszczółki,
Pomodlimy się tak, jak zawsze na początek naszych spotkań w przedszkolu: Aniele Boży, Stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój. Rano, wieczór, we dnie, w nocy, bądź mi zawsze ku pomocy. Broń mnie od wszystkiego złego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego. Amen.

Ostatnio poznaliśmy historię Pana Jezusa, który jak król wjechał do Jerozolimy. Pokazywałam Wam palmy wielkanocne i mówiłam, że z takimi palmami idziemy w niedzielę do kościoła.
Krótko opowiem Wam, co działo się później. W kolejnych dniach Pan Jezus spotykał się z ludźmi, przypominał im o tym, czego już wcześniej ich uczył: że mają kochać Boga, że mają być dla siebie dobrzy, że mają przebaczać innym.
W czwartek Pan Jezus zebrał swoich najbliższych uczniów na wspólnej kolacji. Wtedy mówił im, że czekają Go bardzo trudne chwile. Po tej kolacji wszyscy razem poszli do ogrodu i tam Pan Jezus długo się modlił. Tam też przyszli w nocy żołnierze i zabrali Pana Jezusa do sędziego. Te wydarzenia wspominamy w Wielki Czwartek – czyli jutro.
Później mamy Wielki Piątek. O nim posłuchamy w historii, która wydarzyła się w domu Kacpra. Posłuchajcie, nad czym zastanawiał się nasz bohater pewnego ranka.
Piątek większy od innych
Dzisiaj rano Kacpra obudził bardzo smakowity zapach. Szybko się więc pomodlił, ubrał i pobiegł do kuchni, aby sprawdzić, co tam się dzieje. Okazało się, że mama piecze pysznie wyglądające mięso, a na dodatek zdobiła wspaniałe ciasta.
– Mamo, dziś szykujesz chyba super obiad. To mięsko tak pachnie! – zawołał Kacper po wejściu do kuchni.
– Co ty mówisz! Dziś mięsa nie jemy, dziś jest Wielki Piątek – odpowiedziała mama. – Teraz biegnij się umyć i chodź na śniadanie.
Kacper szybko spełnił polecenie mamy, cały czas zastanawiając się, dlaczego piątek ma być jakiś wielki. No i jeżeli jest wielki, to dlaczego nie świętujemy, jedząc jakieś pyszne potrawy. Tak go to zaciekawiło, że jedząc chleb z masłem i dżemem zapytał mamę:
– Mamusiu, a dlaczego dzisiaj piątek jest wielki?
– Pamiętasz synku wczorajszą Mszę? Wspominaliśmy dzień, kiedy Pan Jezus sprawował pierwszą Eucharystię oraz nakazał apostołom i ich następcom – kapłanom czynienie tego aż do końca świata.
– Och! – westchnął Kacper. – Tak dużo się wczoraj działo, że nie wszystko pamiętam. Ale dlaczego dzisiejszy piątek jest wielki?
Mama cierpliwie wyjaśniała.
– Dziś wspominamy dzień, w którym Pan Jezus umarł na krzyżu. Uczynił to z wielkiej miłości do nas. Przez to nas zbawił, czyli sprawił, że kiedyś wejdziemy do nieba. Wielka była miłość Pana Jezusa, wielkim wydarzeniem była Jego śmierć na krzyżu i dlatego ten dzień nazywamy Wielkim Piątkiem.
Do kuchni wszedł tata i Kacper zapytał go:
– Tato, co jesz na śniadanko?
– Dziś Wielki Piątek, więc jem tylko chleb z masłem – odpowiedział tata. – Dziś zachowujemy post, więc zjem tylko jedną kromkę.
– Nie zapomnij, że dzisiaj również pójdziemy do kościoła – zawołała mama do Kacpra. – Będziemy słuchać opisu męki Pana Jezusa z Pisma Świętego i będziemy adorowali krzyż.
– Jak to adorowali? – zdziwił się Kacper.
– Ministranci będą trzymali krzyż – tłumaczyła mama – a my podejdziemy do niego i z szacunkiem ucałujemy go.
– Wiesz, mamo – zawołał Kacper – skoro dziś wspominamy śmierć Pana Jezusa na krzyżu, to wyczyszczę wszystkie krzyże, które są w naszym domu.

– O jakim dniu Kacper rozmawiał z mamą? (o Wielkim Piątku)
– Jakie wydarzenie z życia Pana Jezusa wspominamy w Wielki Piątek? (śmierć Pana Jezusa)

W Wielki Piątek wspominany mękę i śmierć Pana Jezusa na krzyżu. On umarł, aby pomóc nam stawać się coraz lepszymi i otworzyć nam bramy do nieba. Pan Jezus nas bardzo kocha i dlatego zgodził się tak cierpieć.

Kolejny ważny dzień to Wielka Sobota. W tym dniu, możemy pójść do kościoła, aby pomodlić się przy grobie Pana Jezusa, tak jak modlimy się przy grobach naszych bliskich zmarłych. Boży grób w kościele to inny grób niż te, które są na naszym cmentarzu. W tym grobie został złożony Pan Jezus, który z miłości do każdego z nas oddał swoje życie na krzyżu. Ale Jezus nie pozostał w grobie! On pokonał śmierć i zmartwychwstał. Pan Jezus jest obecny w Bożym grobie w monstrancji pod postacią Hostii – białego chleba. Grób Pana Jezusa nie jest więc smutny, lecz radosny. Wyrazem tej radości są piękne kwiaty.

Bardzo proszę puścić dzieciom piosenkę „Bóg nie umarł" (w dalszej części jest druga piosenka, może dzieci ją znają?). Jeśli mieliby Państwo i dzieci czas – można puścić kilka razy. Jeśli dzieci nauczą się gestów i tekstu – to po powrocie do przedszkola będziemy sobie ją śpiewać:-)
https://www.youtube.com/watch?v=diX38k_Be70

Na zakończenie – kolorowanka. Jeśli mają Państwo możliwość wydrukowania – można dzieciom zadać pracę plastyczną. Całość zajęć przeznaczona jest na dwa dni – środę i czwartek. Można je rozdzielić lub przeczytać informacje i dać kolorowankę w jednym dniu.

Szanowni Państwo, kochane dzieci. Życzę Wam wszystkim spokojnych świąt. Choć będą inne, niż zawsze, to nie możemy się smucić – bo Pan Jezus zmartwychwstał i dał nam nadzieję, że wszystko, co złe – kiedyś się skończy. I tej nadziei nam wszystkim szczególnie w tym czasie życzę.
Pozdrawiam serdecznie
Pani Justyna